ZosioSamosiowanie to w zasadzie mój ulubiony sposób na życie:)
Sama znajdę, sama odkryję, sama sobie poradzę. Coś nie działa? To zadziała! Zawsze znajdę kolejne, siedemnaste wyjście.
Przez ostatnie kilka dni próbowałam zmusić ustawienia blogowe do dopasowania się do moich oczekiwań. I nie przyjmowałam do wiadomości, że pewne funkcje mogą tu zwyczajnie
nie istnieć.. Ja chcę!
Sama znajdę, sama odkryję, sama sobie poradzę. Coś nie działa? To zadziała! Zawsze znajdę kolejne, siedemnaste wyjście.
Przez ostatnie kilka dni próbowałam zmusić ustawienia blogowe do dopasowania się do moich oczekiwań. I nie przyjmowałam do wiadomości, że pewne funkcje mogą tu zwyczajnie
nie istnieć.. Ja chcę!
Gdyby determinacja tak po prostu kreowała nowe byty, to blogspot otrzymałby z ładnym "bling!" ulepszenia np. w postaci postów, a nie artykułów na podstronach. Oraz ze dwie fontanny i gumową kaczuszkę:)
Na szczęście poza upartą Zosią-Samosią, mieszka we mnie także ta rozsądniejsza dziewczyna, która potrafi od czasu do czasu odpuścić chociaż na chwilę. To oczywiście nie zmienia faktu,
że będę jeszcze próbować i ustawię tu wszystko za chwilę zupełnie inaczej:)
że będę jeszcze próbować i ustawię tu wszystko za chwilę zupełnie inaczej:)
Zorientowałam się, że mam dramatycznie mało dobrych zdjęć przedmiotów, które przeszły przez moje ręce. To dla mnie nauka na przyszłość, a te wcześniejsze będę po prostu sukcesywnie obfotografowywać w trakcie wizyt u ich właścicielek:)
Na razie, na koralikowej podstronie te pierwsze, od których wszystko się zaczęło oraz zupełnie najświeższe biżuteryjne drobiazgi.
Za chwilę pojawi się też coś sutaszowego, jestem w trakcie:)
Miłego początku wiosny! Wiem, że trochę wcześnie, ale.. ja chcę! ;)
Ja też chcę...
OdpowiedzUsuńI chcę tu też zdjęcia, albo "coś"
Możesz podlinkować koralikową podstronę, wiesz?
A wiesz, że zaraz czary-maryś do okropnie pięknej zabawy Cię zaproszę i będziesz miała jak ja walkę powiek ze snem i serca bicie ;)
Ja się uczę jeszcze tego blogspota:) Na razie kolażuję zdjęcia, a potem chcę mieć takie zdjęcio-linki do candy, jak Ty:) Widziałam Twoje zmiany - piękne!!
OdpowiedzUsuńCo to za zabawa czarodziejska Marysiu?:) W co Ty mnie chcesz wciągać, Dziewczyno?:)
OdpowiedzUsuńZobaczysz, już za chwilę, ja Ci pomogę, jak nie wiesz, pytaj, zobacz... Ja też się dopiero uczę ;*
OdpowiedzUsuńI bardzo mnie cieszy, że jesteś w tej przestrzeni blisko... Nawet nie wiesz, jak to wspiera moja dzielna!
A jeszcze powstanie to wspólne nasze dzieło - ja już mam stosowne techniki opracowane i niebawem prześlę Ci półprodukt, do którego dołożysz na uszach swoje czary!
Powodzenia!
p.s. prawda, że to przyjemne?
@Maryś, dopiero teraz doczytałam i aż mnie zatchnęło! Nasze wspólne dzieło zaistnieje w świecie?:) Już się nie mogę doczekać!
UsuńUściski wielkie
to juz wiem po co Ci moj aparat na weekend :) /ice
OdpowiedzUsuń@ice, kłopot tylko taki, że nie bardzo mam co fotografować - większość w trakcie, a skończone w lud poszły:)
UsuńZostaje mi moje Dziecko i koty - jako modele:)
A jak mnie to cieszy:)))BARDZO matka /jest tylko jedna/:)
OdpowiedzUsuń