środa, 19 grudnia 2012

Królowa Śniegu

Cóż poradzę - lubię zimę.
Wiem, wiem, wielbiciele wakacji pod palmą prychają właśnie z oburzeniem. Bracia w porannym odśnieżaniu pukają się znacząco w czoło. Pracownicy oddziałów ortopedycznych w okolicznych szpitalach nerwowo połykają w niedowierzaniu kolejne, zbyt gorące kawy, przed galopem
na ostry dyżur. Nasz pan dozorca mamrocze pod nosem, taszcząc ciężkie wiadra, pełne piasku.
Wiem, wiem.

Lubię zimę i tak.
Śnieg po kostki, albo nawet po kolana, a co! Mróz szczypiący w policzki. Koronkę szronu
na gałęziach drzew. Ptasie ślady na świeżym puchu. Robienie "aniołków/orzełków" w zaspach.
Czasami mam wrażenie, że listopadowa plucha jest właśnie po to, żeby później można się było autentycznie ucieszyć na widok grudniowego śniegu:)
  
Zima panuje także w okolicznych konkursach i wyzwaniach biżuteryjnych.
Nawet nie próbowałam się powstrzymywać:) 
Zatem, tadam tadam:

Kolia "Królowa Śniegu"




To jeden z moich ulubionych motywów - śniegowe płatki są jednocześnie delikatne, eleganckie
i bardzo, bardzo efektowne.
 



Mimo drobnych części składowych - całość jest całkiem spora, w najszerszym miejscu ma 7 cm.  
Perłowobiałe koraliki Preciosa, srebrne TOHO, srebrny łańcuszek. Duża porcja zimowej magii.


Aż żałuję, że nie mam możliwości zrobienia jej zdjęcia na ekspozytorze - pięknie się uada na dekolcie. I wygląda na to, że jest raczej "egoistyczną" biżuterią  - sama starczy za całą ozdobę prostej sukni:)

 
Zgłaszam ją w konkursie "Królowa Śniegu" na  ToCoKocham:


oraz w wyzwaniu tematycznym "Pory roku - ZIMA", w Kreatywnym Kufrze.


Khem khem, kwiatki do kożucha oraz wyróżnienia rozmaite zostają niniejszym przesunięte
do następnego posta. Ale co się dowlecze...
 

22 komentarze:

  1. Miodzio gwiazdki. Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam najmocniej śnieżynki ma się rozumieć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))
      Śnieżynki, śnieżynki. Jeden z moich ulubionych motywów, w zeszłym roku hurtowo produkowałyśmy wycinanki z papieru i później, wiesz jakie miałam okna, prawda?:))
      Dziękuję za kciuki.

      Usuń
  3. Miodzio :)
    Nie, nie pukam się w czoło, życie mnie nauczyło szanować Szaleńców :P
    Balbina przesłodka, szycie dla Hospicjum przeurocze, no zdolne Babki jak nic :)*********

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana:))**********
      Szaleję sobie troszkę kameralnie, na zewnątrz psioczę na pogodę i śliskie chodniki, jak wszyscy;))

      Usuń
  4. Prześliczne gwiazdki :-)), przypomniałaś mi, że mam setki maleńkich koralików ale nawet nie widziałabym, jak zacząć. To się nawleka na żyłkę, drucik czy co? Zdolne masz łapki, z przyjemnością tu paczam :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żyłkę, albo takie nici monofilowe, jak do sutaszu. I te igły do haftu koralikowego, o których Ci pisałam, świetnie się sprawdzają.
      A jak poszukam, to znajdę dla Ciebie tutorial, bo kiedyś mi wpadł w oko, to sobie wypleciesz takie oto Myszy: http://www.cutoutandkeep.net/projects/beaded-hamster :)))

      Usuń
  5. Chyba się zakwiczę z zachwytu, chomiki z koralików, ja pierniczę :-))) mam żyłkę, Twojego maila z poradami sobie chyba wydrukuję, od wypłaty ruszam z zakupami i będzie się działo. Jesteś nieoceniona :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny naszyjnik, ja lubię każdą porę roku ale w zimie uwielbiam przede wszystkim śnieżynki :)
    Trzymam kciuki za wyzwanie ale myślę, że nagroda gwarantowana :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, są po prostu magiczne, nie mogę się napatrzeć:)
      Dziękuję za trzymanie kciuków, bardzo jestem ciekawa wyników:)
      Pozdrawiam wzajemnie, Aniu

      Usuń
  7. Zimowy naszyjnik jest prześliczny. Zima ma swoje uroki, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, gdy spadnie śnieg, nawet miasto pięknieje:) Pozdrawiam wzajemnie:))

      Usuń
  8. Piękne! Ma w sobie prawdziwie zimowy, magiczny klimat:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Zima idealnie nadaje się do czarowania, te malunki na szybach, migoczący śnieg pod stopami, prześmieszne gile przekrzywiające łepki na gałęziach.. Uwielbiam:)

      Usuń
  9. Śliczne to jest! Następna, która kusi mnie koralikowaniem, a ja czasu już nie mam i będę go mieć jeszcze mniej. Kiedyś Cię pacnę, to zrobimy sobie prywatną wymiankę, co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz jak rzadko coś wyplatam? Teraz mnie podkusiło, bo dawno już nic takiego nie robiłam, a technika daje ciekawe efekty:) Częściej jednak bawię się sutaszem, mimo wszystko.
      Oczywiście, znakomity pomysł z tą wymianką:) Złapmy się za jakiś czas w tym temacie, hmm?:)

      Usuń
  10. Łoł, bardzo efektowne! Trochę ryzykowny był to pomysł, bo takie gwiazdki to rzadki widok na szyi, ale całość wygląda rzeczywiscie fenomenalnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się zrobić zdjęcie "na ludziu", bo prezentują się wyjątkowo efektownie przy czarnej sukience:)
      Dziękuję:)

      Usuń
  11. piękne śnieżynki ;)

    obserwuję i zapraszam do mnie ;)
    -15 % na biżuterię !!!
    czekoladowoooo.blogspot.com
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. gratulacje wyróżnienia piękna praca

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...